Pijani mężczyźni na konnym zaprzęgu: interwencja policji i zatrzymania
Wypadek na trasie Wajsnory – Bądze i szybka reakcja policji
W niedzielę po południu policjanci interweniowali po informacji o upadku z konnego zaprzęgu na trasie Wajsnory – Bądze. Poszkodowany mężczyzna trafił do szpitala. Z uwagi na znaczne upojenie alkoholowe nie był w stanie wyjaśnić przebiegu zdarzenia.
Na miejscu zastali pijanych właściciela zaprzęgu i pasażera
Na jednej z posesji w gminie Górowo Iławeckie funkcjonariusze odnaleźli zaprzęg oraz dwie osoby powiązane z pojazdem. Obaj mężczyźni byli nietrzeźwi. Z konieczności sprawdzenia trzeźwości i przewiezienia na komisariat właściciel zaprzęgu stał się agresywny i zaatakował policjantów kopiąc ich w nogi. W wyniku interwencji 54-latek został obezwładniony i zatrzymany. Miał w organizmie ponad promil alkoholu. Jego 44-letni kolega także trafił do policyjnej celi i miał blisko 3 promile alkoholu.
Zarzuty i konsekwencje
- 54-latkowi przedstawiono zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy. Mężczyzna nie przyznał się do winy i grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
- Ustalono, że zaprzęgiem powoził 44-latek. Odpowie on przed sądem za powożenie zaprzęgiem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu grzywna nie mniejsza niż 2 500 zł oraz zakaz kierowania zaprzęgiem.
"Nie przyznał się." - KPP w Bartoszycach
Sprawa pozostaje w toku. Policja apeluje o rozwagę i przypomina, że prowadzenie pojazdów, także zaprzęgów konnych, pod wpływem alkoholu zagraża życiu i zdrowiu uczestników ruchu.
źródło informacji: KPP w Bartoszycach / policja.pl







